Free Colours nr 18

W numerze:

Jedyny na rynku polski magazyn poświęcony reggae ponownie atakuje, aby opanować Wasze serca i umysły. Free Colours ma plan taki, aby przyciągnąć Twój wzrok dobrą okładką i atrakcyjnie zapowiadającymi się materiałami, zawładnąć rozumem dzięki super wywiadom i artykułom oraz zdobyć serce muzyką na dołączonej specjalnie płycie.

Jako, że w muzyce reggae serce jest najważniejsze, zaczniemy od CD. Płytę zatytułowaliśmy „Wyjadacze i debiutanci”. Znajdziecie na niej nagrania takich zespołów jak Galago, Dreadless Lions, Jordan, Druga Strona Lustra, ComeYah, Zebra, The Synki czy Mate. Zagranicę reprezentują DotVibes, a polsko-zagraniczne stosunki kultywują Marlene Johnson i Riddimzz Team.

Poza tym w numerze 18 Free Colours ponad 60 stron z wywiadami, artykułami, recenzjami i innymi ciekawostkami.

– On nie popełniłby jakiś błędów, ja bym je teraz popełniał. Nic nie dzieje się bez powodu. Urodziłem się w domu pełnym duchowości. Moja mama jest bardzo uduchowioną osobą, mój ojciec był taki również. W takim podejściu do życia jest siła. Z tego powodu nie różniliśmy się zbytnio od siebie – wspomina Stephen Marley.

– Kiedy trwa wojna właściwie nie ruszasz się z miejsca. Jeśli mieszkasz na jednym końcu ulicy, a ktoś na drugim – to się nie spotykacie. Nie przemieszczasz się, bo to jest niebezpieczne. Wojna poróżnia ludzi, zwłaszcza młodych. Codziennie słyszysz w pobliżu wystrzały z broni, młodociani każdego dnia są wsadzani do więzień – opowiada Junior Reid.

– Zawsze fascynowały nas jamajskie grupy wokalne. Wiem, że powinniśmy ćwiczyć każdego dnia, ale zwyczajnie nie mamy na to czasu. Kiedyś, gdy graliśmy covery trenowaliśmy znacznie więcej, praktycznie codziennie – teraz wyczuwamy się lepiej, znamy swoje możliwości przez co jest nam łatwiej – zwierzają się Nowozelandczycy z Katchafire.

– Ktoś powiedział, że moment, w którym przestajesz myśleć o innych, jest momentem, w którym kończy się ludzkość. Ludzie myślą coraz częściej o sobie, o tym co jedzą, na czym siedzą i czym jeżdżą. Ludzie, którzy są biedni, nie mają wsparcia, ulicami chodzą sami. Nikt im nie pomaga – opowiadają chłopaki z EastWest Rockers.

– Od 10 lat utrzymuję się tylko z muzyki. Z bardzo różnych jej form. Nie tylko z grania czy produkcji, ale też z organizacji imprez, robienia grafiki, prowadzenia labelu i wydawania płyt. Nie jest to łatwe ale jakoś mi się udaje – opowiada Marek z Dreadsquad.

– Kocham swoje miasto, to przecież przestrzeń w której przebiega moje życie. Nie widzę jej jako pędzącej. Ja i ta przestrzeń mamy swój rytm. To kwesta perspektywy i nastawienia w dużej mierze – przyznaje Kacezet.

Poza tym w nowym numerze materiały i wywiady z Dziun, Mate, Sławomirem Gołaszewskim, a także fotoreportaże z Ostródy i One Love.

Znajdziecie też coś o Mr Vegasie, Vybz Kartelu, Jabamanie, kulturze pojedynków sound systemowych, Dub Terminatorze, Mr Patze, Rebelii oraz pasjonującą opowieść o jamajskich eskapadach… Rolling Stones.

Jest też kupa newsów, ploteczek oraz recenzji. Wybieramy także najlepszych w 2011 roku. Ci, którzy głosowali w latach poprzednich wiedzą, że warto, bo wygrać można wiele płyt. Drukujemy także kolejny zestaw jamajskich słówek w patois, które przygotował dla Was niezastąpiony Bozo.

Jest też dalsza część Historii polskiego reggae według Ruty, felietony Pablopavo, Pablo 27, Audiomary i Igora.

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
RELATED ARTICLES

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Most Popular

Recent Comments

Krajarek (kiedyś Gobbo) NA TOSH NIE BYŁ GORSZY OD MARLEYA
piotrekk drummer NA Kaman: Dyslektyk cyfrowy
Łukasz - JungleMan NA GANG BAWARII „Złote przeboje”
One Love NA NAJLEPSI W 2017 ROKU
fan_nr_2 NA NAJLEPSI W 2017 ROKU
Pliszka NA Free Colours nr 11
Beskidzki Wędrowiec NA WOIK „Wczoraj, Dziś i Jutro”
Przemysław"Rastek"Karpezo NA Paxon: Gorzkie słowa
Reggae ma spadek to uciekają NA Nowy singiel Bednarka. Zmiana stylu?