Strona głównaRecenzjeMuzykaSelah Sue „Raggamuffin”

Selah Sue „Raggamuffin”

Selah Sue
„Raggamuffin”
(Because Editions, 2010)

Okładka tej EP-ki przyciąga jak mało która: raggamuffin, ładna dziewczyna o kuszącym spojrzeniu, milusia pościel… Ale gdy bańka marzeń już pęknie warto płytę po prostu umieścić w odtwarzaczu.

Selah Sue to młoda utalentowana Belgijka, która kusi i wabi do przesłuchania EP-ki jamajską nomenklaturą, oferując w sumie niewiele z reggae’owego poletka. Są jednak momenty, które dają powody przypuszczać, że Sue przesłuchała niemało klasyków jamajskich, bo porusza się w tej materii całkiem dobrze.

Mowa tu o tytułowym „Raggamuffin”, mieszance soulowej, akustycznej opowieści z dancehallowym przytupem. Dalej jest równie miło (przebojowy „Crazy”), chociaż jamajskich brzmień brak. Głos Selah Sue potrafi uzależnić, wlec się za człowiekiem przez cały dzień. Wprowadza do tego atmosferę przyjemnej intymności i poważnie spowalnia tempo codziennych zmagań z życiem („Break”, „The More Than I”).

Ciekawe tylko na jak długo Sue będzie koić i otulać, bo jak zapowiada, na długogrającym albumie znajdą się i reggae, i soul, a także hip-hop oraz dubstep. Takie dziewczyny lubimy.

Łukasz Rybak

Recenzja ukazała się w magazynie Free Colours nr 16.

RELATED ARTICLES

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Most Popular

Recent Comments

Krajarek (kiedyś Gobbo) NA TOSH NIE BYŁ GORSZY OD MARLEYA
piotrekk drummer NA Kaman: Dyslektyk cyfrowy
Łukasz - JungleMan NA GANG BAWARII „Złote przeboje”
One Love NA NAJLEPSI W 2017 ROKU
fan_nr_2 NA NAJLEPSI W 2017 ROKU
Pliszka NA Free Colours nr 11
Beskidzki Wędrowiec NA WOIK „Wczoraj, Dziś i Jutro”
Przemysław"Rastek"Karpezo NA Paxon: Gorzkie słowa
Reggae ma spadek to uciekają NA Nowy singiel Bednarka. Zmiana stylu?