Strona głównaRecenzjeZa Zu Zi „Ocean”

Za Zu Zi „Ocean”

Za Zu Zi „Ocean” (2010)

Nie podobały mi się nigdy rockowe zapędy tego jarocińskiego zespołu. Dlatego z dużą nieufnością przyjąłem informację o dokonanym z Renatą Przemyk nagraniu. Pani tej słuchać lubię, ale do reggae mi nie pasuje, a do rocka tak.

Bałem się więc ostrego grania, jednak tytułowa kompozycja nawet przypada do gustu. Za Zu Zi przypomina mi teraz odrobinę Indios Bravos sprzed kilku lat, kiedy w zespole tym było wciąż więcej reggae.

W takiej atmosferze utrzymane są tytułowy „Ocean” oraz drugi „Euro Blues”. Później są dwa remiksy tych kompozycji i kawałek bonusowy „Good Summer” kojarzący mi się z klimatem oazowym.

Jarek Hejenkowski

Recenzja ukazała się w magazynie Free Colours nr 15.

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
RELATED ARTICLES

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Most Popular

Recent Comments

Krajarek (kiedyś Gobbo) NA TOSH NIE BYŁ GORSZY OD MARLEYA
piotrekk drummer NA Kaman: Dyslektyk cyfrowy
Łukasz - JungleMan NA GANG BAWARII „Złote przeboje”
One Love NA NAJLEPSI W 2017 ROKU
fan_nr_2 NA NAJLEPSI W 2017 ROKU
Pliszka NA Free Colours nr 11
Beskidzki Wędrowiec NA WOIK „Wczoraj, Dziś i Jutro”
Przemysław"Rastek"Karpezo NA Paxon: Gorzkie słowa
Reggae ma spadek to uciekają NA Nowy singiel Bednarka. Zmiana stylu?