Dot Vibes „Drop the Love Bombs”

Dot Vibes „Drop the Love Bombs”

Mieszkający na północy Polski fani reggae mają pecha. Ten włoski zespół odwiedził nasz kraj już dwukrotnie, ale za każdym razem występował na południu.

Tymczasem grupa, choć nie posiadająca w dorobku dużego wydawnictwa, a jedynie omawianą EP-kę, wywołuje pozytywne reakcje głównie dzięki swojej świeżości i zapałowi. Mikstura reggae i dubu oraz nawijki dwojga wokalistów sprawiają bardzo dobre wrażenie. Brakuje mi jedynie choćby jednej piosenki zaśpiewanej po włosku, ale może nadrobią to na pełnowymiarowym krążku, na który ta grupa niewątpliwie zasługuje.

W moim prywatnym rankingu Dot Vibes jest także liderem w klasyfikacji najbardziej zapominalskiego zespołu. Przed festiwalem w Brzeszczach okazało się, że jeden gitarzysta zapomniał efektów, a drugi paska od gitary, natomiast po koncercie na scenie pozostał zasilacz do laptopa.

Jarek Hejenkowski

Recenzja ukazała się w magazynie Free Colours nr 15.

MAJESTIC Zacznij

Zima 2025 Trzeci materiał gdańskiej ekipy Majestic, to nowe otwarcie wynikające ze zmiany głównego wokalisty....

NIENORMALNE MIASTO. Opowieść o Gliwickiej Alternatywnej Scenie

Szymon Szwajger Zima 2025 Nie będę ukrywał, że uwielbiam „literaturę muzyczną”, jakkolwiek to nie zabrzmi. Wielokrotnie...

ETIOPIA – wyprawa do kolebki ludzkości i ojczyzny kawy

Kilka lat przyszło czekać na realizację kolejnej wyprawy marzeń, czyli podróży do Etiopii. Wszystko...

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj